Wielu fotografów mówi, że to nie aparat jest najważniejszy i że dobre zdjęcie zależy głównie od fotografa. Na Islandii przekonaliśmy się ile w tym prawdy.
Zobacz ceny tego aparatu (porównanie cen z różnych sklepów)>>
[divider]
Zazwyczaj na wyprawach używaliśmy amatorskiej lustrzanki – zdjęcia wychodziły ładne ale nie było to nic niezwykłego. Podczas wyprawy na Islandię Canon wypożyczył nam na miesiąc czasu profesjonalny sprzęt:
- aparat Canon EOS 6D
- obiektyw EF 16-35mm f/4L IS USM
- teleobiektyw EF 70-300mm f/4-5.6 L
Za jego obsługę zabrała się Ola i efekt przerósł nasze oczekiwania. Zdjęcia były po prostu przepiękne, pod względem ostrości, głębi, kolorów i wszystkiego innego.
Sprzęt działał niezawodnie, szybko i był bardzo intuicyjny w obsłudze. Odstrasza jedynie jego cena, która sprawia, że jest przeznaczony chyba tylko dla osób które myślą poważnie o fotografii – koszt body to około 5-6 tysięcy, obiektywu około 4 tysiące i teleobiektywu około 5,5 tysiąca. Ale jest to sprzęt za który oddalibyśmy nerkę, żeby tylko z kolejnych wypraw mogły powstawać takie zdjęcia.
Canon EOS 6D i obiektywy EF 16-35mm f/4L IS USM oraz EF 70-300mm f/4-5.6 L to świetny sprzęt jeśli nie jesteś profesjonalistą a chcesz robić profesjonalne zdjęcia. I jeśli Cię na niego stać.
Na pewno dużą rolę odegrała tutaj Ola i jej dobre oko do fotografii oraz jej zabawy z obróbką w Lightroomie, ale nikt już nie powie nam, że aparat nie ma znaczenia i to fotograf jest najważniejszy.
Poniżej trochę bardziej obszerna galeria zdjęć z wyprawy na Islandię, a już wkrótce na blogu pojawi się mapka z miejscami które trzeba odwiedzić będąc na Islandii (ze zdjęciami) 😉