rumunia

Jesteśmy w drodze! Wreszcie, po długiej pandemicznej przerwie ruszamy w daleką podróż naszym busem. Kierunek: południowo-zachodnia Azja. Czas: kilka miesięcy. Jeszcze nie wiemy kiedy wrócimy i jak daleko dojedziemy – zobaczymy gdzie…

Dzien 17, 17.08.2011, sroda, tydzien 3 Przejechane: 5423 km — Granice rumunsko-bulgarska przekraczamy na wybrzezu. Pierwszy raz tak szybko, bo w 5 minut! Kupujemy obowiazkowa winiete za 10 lewow i jedziemy nad…

Dzien 16, 16.08.2011, wtorek, tydzien 3 Przejechane: — Noc w gorach zimna, ale w koncu niedlugo osiagniemy 2000m n.p.m. Znajdujemy sie w polowie Trasy Transfogaraskiej – szosy przecinajacej najwyzsze pasmo gorskie rumunskich…

Dzien 15 Wchodzimy do ciemnego tunelu. Brama zatrzaskuje sie za nami. Calosc zaczyna wirowac i mamy wrazenie ze obracamy sie do gory nogami. Przechodzimy most trzymajac sie kurczowo barierek i trafiamy na……

Dzien 14, 14.08.2011, niedziela Przejechane — Na plazy plaga owadow. Sa wszedzie i to w olbrzymich ilosciach. Zegnamy sie z rumunskim wybrzezem i jedziemy w kierunku Transylwanii. Zabieramy na stopa dwie dziewczyny,…

Dzien 13, 13.08.2011, sobota Przejechane 4002 km — Rano na plazy klaksonem budzi nas policja. Kaza przeniesc sie z namiotami 5 metrow dalej. W tym miescie nocowanie na plazy jest zabronione ale…

Dzien 12, 12.08.2011, piatek Przejechane: km — Rano nasze obozowisko nad rzeka zostaje otoczone przez stadko swin i bezpanskich psow. Kawalek dalej pasa sie owce i stado koni. Ruszamy w kierunku delty…