24.08.2017, czwartek
Rano odwiedziliśmy miejscowość North Pole, czyli Biegun Północny. Do bieguna jeszcze z niej daleko, ale znajduje się tu Dom Świętego Mikołaja. W jednym takim domu, byliśmy już w Finlandii, no ale okazuje się, że Mikołajów jest kilku. Ten dom był jednym wielkim sklepem ze świątecznymi pamiątkami. A po środku tego wszystko siedział on – Mikołaj.
Potem dojechaliśmy do Fairbanks gdzie spędziliśmy kilka godzin walcząc z internetem. Udało się dopiero w domu Alexa – syna znajomej taty Filipa. Tato Filipa spotkał mamę swojej znajomej kilka dni temu na targu w Radomiu i dzięki temu dowiedział się, że córka mieszka na Alasce i szybko udało się nazwiązać kontakt Dziękujemy za pomoc!