czwartek, 23.01.2014r.
Kiedy straciliśmy koło połamał nam się bagażnik, a podczas holowania tyłem odpadła nam część osłony bagażnika z reklamami. Żeby pospawać bagażnik musimy odkręcić wszystkie ścianki z reklamami. Nie robiliśmy tego od kilku lat. Kiedy je odkręcamy okazuje się, że w rynienkach zebrało się sporo liści i gałęzi a nawet wyrosły tam małe słoneczniki! Swoją drogą ciekawe, że dały sobie radę w takich upałach i ulewach 🙂
Marco załatwia spawarkę, Daniel dorabia dodatkowe wsporniki i spawamy 3 uchwyty bagażnika, które się połamały (w sumie jest ich 10). Naprawiamy jeszcze mocowanie zapasowego koła z tylnej klapy, które zaczęło już odpadać i wymieniamy spaloną żarówkę. Odpowietrzamy układ hamulcowy i zmieniamy płyn hamulcowy.
Do wieczora udaje się uporać ze wszystkimi naprawami, jesteśmy gotowi do dalszej drogi. Jutro rano opuszczamy Kununurrę i wreszcie, po 6 dniach przerwy ruszamy w kierunku Broome! Musimy trochę nadgonić bo do 25.go lutego musimy dojechać do Melbourne – mamy zarezerwowane loty na Nową Zelandię.
Dziękujemy wszystkim którzy pomogli nam uporać się z problem, a szczególnie dziękujemy Basi Meder, Andrzejowi z Darwin, Jurkowi z Adelaidy, Marco i Johny’emu oraz Markowi i Katherinie z Discovery Holiday Park! Dzięki Wam możemy kontynuować naszą wyprawę!
P.S.
Jeżeli ktoś mógłby nas przyjąć w Broome, Pertt, Adelaidzie, Coober Pedy lub Melbourne i udostępnić nam albo kawałek podłogi albo kawałek trawnika na namioty na jedną noc i dostęp do internetu to bedziemy bardzo wdzięczni 😉
Prosimy o kontakt sms na nasz australijski numer 0481-130-796
P.S.2
Mamy już gotowe kolejne filmy ale wciąż szukamy dobrego internetu żeby je wrzucić na youtube, może uda się w Broome 😉