Dzien 23, piatek
Z samego rana wyjezdzamy z Montealu i jedziemy na zachod, w kierunku Ottawy. Ciagle poruszamy sie wzdluz rzeki Swietego Wawrzynca (wzdluz niej leza wszystkie duze miejscowosci) ktora w koncu wpada do Wielkich Jezior gdzie miedzy jeziorami Ontario i Erie znajduje sie Wodospad Niagara.
Srodmiescie Ottawy olsniewa, kilometrami ciagna sie rzedy schludnych poznowiktorianskich domkow z cegly, w ktorych mieszcza sie sklepy, restauracje i mieszkania.
Znajduje sie tu olbrzymi imponujacy parlament na wzgorzu.
W drodze do mennicy ogladamy uliczna wystawe poswiecona Krolowej Elzbiecie II – Kanada jako kolonia brytyjska swietuje 60lecie jej krolowania.
W mennicy mamy mozliwosc na wlasne oczy zobaczyc i podniesc sztabke zlota warta 700 tys dolarow!
Co ciekawe wiekszosc mieszkancow Ottawy jest dwujezyczna – mowi plynnie zarowno po angielsku jak i po francusku.
Kanada praktycznie nie ma wojska – kanadyjczycy nigdy nie brali udzialu w zadnej wojnie, ani nikt ich nigdy nie zaatakowal. Zreszta nie ma kto zaatakowac, kanadyjczycy uznali ze jakiego by nie mieli wojska to w przypadku ataku przez USA, Chiny czy Rosje i tak nie maja szans wiec nie ma sensu tracic pieniedzy na wojsko. Ich pokojowe nastawienie najlepiej obrazuje wyslanie wsparcia do Iraku kiedy to kanadyjski zolnierze pojechali na pustynie w mundurach przeznaczonych do lasu..
Nocujemy na dziko nad rzeka Swietego Wawrzynca przy plazy w namiotach. Na kolacje jemy puszkowana zupe pomidorowa Campbells (wyprawka od pastora Marka – dziekujemy!).
Nad rzeka strasznie duzo komarow wiec swietnie sprawdza sie elektryczna rakieta od Obarta – na nastepnej wideorelacji zobaczycie jakie to swietne urzadzenie ;).
—–
Plan na najblizsze dni? Z Ottawy do Krainy Tysiaca Wysp i nastepnie do Toronto i nad Niagare. Tam przekraczamy granice z USA i przez Cleveland jedziemy do Chicago, a nastepnie droga 66 na zachod. Po kilkuset kilometrach odbijemy na polnoc na Mount Rushmore, Pomnik Szalonego Konia i Yellowstone.