czwartek, 16.01.2014r.
Rano żegnamy się z Andrzejem, Daszą i Oleńką i opuszczamy Darwin. Planowaliśmy odwiedzić Kakadu National Park, niestety okazuje się, że z powodu ulew i pory deszczowej, drogi są pozalewane a park jest zamknięty. Trochę niepocieszeni ruszamy więc na południe w kierunku Broome i zachodniej Australii.
Wczoraj wieczorem z pomocą Andrzeja i jego znajomego Lloyda udało nam się przyspawać tłumik, który odpadł nam kilka tygodni temu – po pustyni mogliśmy jeździć bez niego ale tu, w cywilizacji lepiej nie ryzykować spotkania z policją.