Dzien 61
Rano jedziemy na poszukiwanie mechanika. Niestety trafiamy na Labor Day czyli swieto pracy i wszystkie warsztaty i sklepy sa zamkniete.
Udaje nam sie jedynie znalezc odwarty garaz, ktorego wlasciciel udostepnia nam podnosnik i guna do odkrecania srub. Po zdjeciu kola okazuje sie ze pekla jedna metalowa blaszka miedzy szczekami i dlatego wszystko sie rozsypalo i ocieralo. Niestety bez czesci nic nie zrobimy wiec jedynie z pomoca opasek zaciskowych naprawiamy hamulce tymczasowo zebysmy mogli poruszac sie na male odleglosci. Musimy czekac do jutra.