Dzień 42, środa

Cały dzień spędzamy na drodze w kierunku San Francisco jadąc słynna kalifornijską „jedynką”, czyli drogą, która jedzie przy samym oceanie i jest niesamowicie widowiskowa – prowadzi przez monumentalne klify i piękne piaszczyste plaże.

Po południu docieramy do SF i na lotnisku odbieramy Piotrka, szóstego członka naszej ekipy, który jeszcze do przedwczoraj pracował na Campie w Connecticut, ale od dziś będzie kontynuował podróż busem razem z nami. Cieszymy się, że wreszcie szczęśliwie do nas dotarł!

Na nocleg udajemy się do polskiej parafii w centrum San Francisco do księdza Tadeusza.

Jutro rano jedziemy do polskiego mechanika, Grzegorza, który pomoże nam doprowadzić busa do porządku – piąty bieg, przewody hamulcowe i chłodnicę ;). A potem ruszamy na zwiedzanie pięknego SF!

A co nas tu zaskoczyło na samym początku? Na przykład bezdomni śpiący na ulicy, ale z laptopami na których oglądają filmySan Francisco zapowiada się bardzo nietypowo!

Nasze książki

Cześć! Witaj na naszym blogu

Nazywamy się Karol, Ola i Gaja Lewandowscy, pochodzimy ze Świdnicy oraz Kielc i jesteśmy blogerami, podróżnikami i autorami 8 książek. Od kilkunastu lat podróżujemy po świecie starym kolorowym busikiem. W sumie przejechaliśmy ponad 500.000 km i odwiedziliśmy już ponad 60 państw na 5 kontynentach. Na tym blogu znajdziesz relacje z naszych podróży i porady jak organizować własne wyjazdy.

@2022 – Supertramp Karol Lewandowski, Busem Przez Świat