20.08.2017, niedziela
Dziś nadszedł ten dzień tygodnia, w którym musieliśmy skorzystać z internetu żeby załadować filmy z poprzedniego tygodnia, żeby zachować ciągłość vlogów. Mielismy to zrobić u Polaków, którzy zaprosili nas do siebie do Whitehorse, ale niestety ich weekendowy wyjazd się przedłużył i odwołali dzisiejsze zaproszenie.
Przez cały dzień szukaliśmy więc internetu. Okazało się to trudnym zadaniem, bo po drodze nie było żadnych miast, ani zasięgu telefonu, a co dopiero szybkiego internetu (vlogi z całego tygodnia ważą około 5-7 GB).
Wieczorem dotarliśmy do Whitehorse. W mieście znaleźliśmy kemping z internetem. Był wystarczający do sprawdzenia maila, ale niestety zbyt wolny żeby załadować nawet 1 film.
Znów mieliśmy szczęście. Napisała do nas Kasia – Polka, która wcześniej nas do siebie zaprosiła. Jednak wrócili z polowania wcześniej i zaprosili nas na internet i kawę. Spędziliśmy z nią, jej mężem i znajomym miły wieczór, wysłuchując opowieści o życiu na końcu świata, polowaniach na łosie i niedźwiedzie i wyprawach na łososie i halibuty. A przy okazji załadowaliśmy wszystkie vlogi na najbliższy tydzień. Będziecie mieli co oglądać codziennie o 19:00 🙂