Czy bus często się psuje? Awarie na naszej wyprawie przez Amerykę.

by Karol Lewandowski

Małe podsumowanie problemów z autem

Z podróżami starym busem nierozerwalnie wiążą się niekończące się i niespodziewane małe lub większe awarie mechaniczne. Po pewnym czasie stają się one czymś normalnym i przestają zaskakiwać a hasło „wysiadać, pchamy busa!” nawet w środku nocy nikogo z ekipy już nie dziwi.

Jednak każdy problem z autem, każda awaria kończyły się spotkaniem dobrych ludzi, którzy byli gotowi nam pomóc. Gdyby nie te awarie nie poznali byśmy wielu osób i nie przeżylibyśmy tylu przygód.

A trochę tych awarii podczas tegorocznej wyprawy przez Amerykę, która zakończyła się kilka dni temu.

trasa zakończonej wyprawy Legalo.pl America Trip 2012

Dzień 10

W drodze do Pensylwanii z Nowego Jorku bus zatrzymuje się na autostradzie. Dzięki Jackowi i Anthonemu udaje się naprawić silnik. W dalszą drogę ruszamy po tygodniu spędzonym w Pensylwanii. Z pomocą przychodzą motocykliści którzy zrzucają się na naprawę.

Dzień 29

Przestaje działać piąty bieg i zaczynają pękać przewody hamulcowe. Z pomocą marines z Wisconsin tymczasowo naprawiamy przewody i na 4tym biegu ruszamy na zachód.

Dzień 36

Nad Salt Lake przestaje działać chłodnica i stacyjka. Od tego momentu żeby wystartować musimy pchać busa. W busie montujemy przełącznik do ręcznego sterowania chłodnicą podłączoną na krótko.

Naprawa busa po studencku cz.1 – peknieta linka gazu i przedluzka z klucza oczkowego 🙂 Jedziemy dalej!

Dzień 39

Góry Sierra Nevada. Bus grzeje się niemiłosiernie, zużywamy ponad 30 litrów płynu chłodniczego. Ułamuje się korek od zbiorniczka wyrównawczego.

Dzień 47

W San Francisco wymieniamy czujnik temperatury przy chłodnicy i przewody hamulcowe. Próba naprawienia skrzyni kończy się klęską. Żaden mechanik nie potrafi znaleźć źródła problemu. Przejechaliśmy już około 5.000 km na czwórce, prawdopodobnie będziemy musieli jechać tak aż do końca.

Dzień 52

Pustynia Mojave niedaleko Las Vegas. Ciśnienie w układzie chłodzenia rozwala zbiornik z płynem. Udaje nam się go wymienić dopiero po kilku dniach. Wymontowujemy termostat.

Naprawa busa po studencku cz.2 – adapter-konwerter weza ukladu chlodzenia 15mm na weza 35mm. Skonstruowane tysiace kilometrow temu na srodku pustyni i dalej dziala 🙂

Dzień 58

Zion National Park. W tylnym prawym kole urywa się śruba. Pozostały jeszcze 4 więc jedziemy dalej.

Dzień 62

Na drodze 66 rozsypują się hamulce. W warsztacie TNT Autocenter specjalizującym się w VW wymieniamy hamulce i śrubę w kole. Wystawiają rachunek na prawie 400$ ale nie biorą od nas ani centa.

Dzień 87

W drodze z Waszyngtonu urywa się tłumik. Z pomocą drutu i puszki po coli udaje się go załatać.

Naprawa busa po studencku cz.3 – peknieta rura od tlumika naprawiona puszka po Canada Dry, drutem i duck tape

Dzień 88

Urywa się linka gazu. Wstawiamy w jej miejsce klucz oczkowy i ruszamy dalej.

Dzień 91

Ostatkiem sił docieramy do Nowego Jorku i oddajemy busa na kontener do Polski. Udało się.

Naprawa busa po studencku cz.4 – urwany tlumik zawieszony na drucie i opaskach zaciskowych

Niezależnie od tego jak poważne były awarie, zawsze wiedzieliśmy, że jakoś damy radę i nie należy się poddawać. Wiara w sukces, wytrwałość oraz duże ilości szarej taśmy duck tape, drutu i opasek zaciskowych mogą zdziałać cuda!

Te wpisy też mogą Cię zainteresować

Nasze książki

Cześć! Witaj na naszym blogu

Nazywamy się Karol, Ola i Gaja Lewandowscy, pochodzimy ze Świdnicy oraz Kielc i jesteśmy blogerami, podróżnikami i autorami 8 książek. Od kilkunastu lat podróżujemy po świecie starym kolorowym busikiem. W sumie przejechaliśmy ponad 500.000 km i odwiedziliśmy już ponad 60 państw na 5 kontynentach. Na tym blogu znajdziesz relacje z naszych podróży i porady jak organizować własne wyjazdy.

@2022 – Supertramp Karol Lewandowski, Busem Przez Świat